niedziela, 21 czerwca 2015

Wypracowanko!

Kopiujcie, przerabiajcie, róbcie z tym co chcecie mi się nie przyda, a jeżeli komuś pomoże to będzie super :) Dodam, że to chyba jedno z moich lepszych rozprawek, bo temat całkiem przyjemny :)

Wydanie "Ballad i Romansów" A.Mickiewicza, jako czołowe wydarzenie rozpoczynające epokę romantyzmu. Uzasadnij swoją opinię odwołując się do ballad: "Świteź", "Świtezianka", "Lilije" oraz wybranego tekstu kultury.

        Dlaczego data wydania "Ballad i romansów" uznawana jest za początek polskiego romantyzmu? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta, lecz postaram się wyjaśnić jakie znaczenie według mnie ma to niezwykłe dzieło dla ideologii polskiego romantyzmu. Otóż rozpoczyna się on w roku 1822, czyli datą wydania tego tomiku. Jest on słusznie nazywany manifestem ideowym, gdyż zawarte w nim utwory po raz pierwszy w praktyce ukazały cały światopogląd tej epoki.


          Romantyzm był ruchem ideowym, literackim oraz artystycznym w historii sztuki i literatury. Początkowo rozwijał się w Europie i wyrażał się przede wszystkim w poezji, malarstwie i muzyce. Jego światopogląd opierał się na irracjonalnym postrzeganiu świata, główną rolę pełniły zatem uczucia. Poprzez stosowanie licznych antynomii odwoływano się do sporu romantyków z klasykami. Wszystko co materialne, złe, konserwatywne odsuwane było na drugi plan i przypisywane ludziom starym. Młodość, a co za tym idzie energia, siła, chęć walki o idee, czy łamanie wewnętrznych barier i własnych zahamowań, stawała się główną bohaterką utworów. Romantycy zwrócili uwagę na życie wewnętrzne człowieka – duchowość, uczucia, emocje, a także wybitny indywidualizm jednostki. Bunt przeciwko zastanej rzeczywistości i obowiązującym w niej normom społecznym wyrażany był poprzez gloryfikację obłędu, a miłość romantyczna była nie tylko nieszczęśliwa i unieszczęśliwiająca, ale także prowadziła do samobójstwa. W jej wyniku cierpieli zarówno zakochani jak i ich najbliżsi. Bardzo ważna w tej epoce była także ludowość, ponieważ to własnie z podań i wierzeń ludowych zaczerpnięte były główne tematy utworów tej epoki. Wszelkiego rodzaju zjawy, nimfy i duchy miały swoje zakorzenienie w tradycji i folklorze określonych regionów. Ważna jest także rola przyrody, która potrafi sprzyjać ludziom, ale także potrafi karać tych, którzy popełniają grzechy i zbrodnie. W swoich działaniach jest bezwzględna i okrutna.
             Opisując pokrótce kilka utworów naszego narodowego wieszcza, postaram się ukazać jakie charakterystyczne elementy romantyczne zawarte są w tych dziełach. Pierwszą balladą jest     "Świteź", opowieść o jeziorze, na dnie którego znajdują się ruiny zatopionego miasta.
Posługując się poetyckimi metaforami i porównaniami, narrator opisuje urzekającą urodę jeziora. Piękno przyrody zestawione zostało z tajemniczą i pełną grozy atmosferą otaczającą to miejsce. Pozornie spokojna i przyjazna natura pokazuje swoje drugie oblicze, kiedy kolejne grupy ludzi wyruszają, by rozwikłać zagadkę, giną w niewyjaśnionych okolicznościach. Tajemnica rozbudza coraz większą ciekawość. W końcu jednak znajdują się kolejni śmiałkowie, którzy przed rozpoczęciem badań zwracają się do Boga z prośbą o pomoc i odprawiają mszę za pomyślność ich "śledztwa". Podczas eksploracji głębin akwenu wyłowiona zostaje dziewczyna, która okazuje się być córką Tuhana - dawnego władcy Świtezi. Dzięki niej badacze poznają całą historię. Otóż wiele lat temu, w miasteczku nieopodal Świtezi, żyło się bardzo dobrze. Pozostały tam matki z dziećmi oraz ludzie starzy, nie mieli oni praktycznie żadnych szans na obronę przed wojskami rosyjskimi. Zrozpaczona księżniczka zaczęła prosić Stwórcę o śmierć i wtedy Bóg zatopił miasto a jego mieszkańców zamienił w kwiaty. Najeźdźcy chcący zerwać car-ziele ponieśli śmierć. Od tamtej pory, nad jeziorem, każdej nocy słychać odgłosy walki i wszystkich zdarzeń, które miały miejsce tamtego dnia. W dziele tym mamy do czynienia z ramową kompozycją utworu. Jedna z postaci nawiązuje do przekonań oświeceniowych, natomiast pojawiająca się dziewczyna staje się łącznikiem między światem ziemskim i pozazmysłowym. Mickiewicz wykorzystał tu takie elementy wierzeń ludowych jak: zatopione miasto, tajemnicza postać wyłaniająca się z głębin jeziora, kobiety zamienione w kwiaty oraz duchy zmarłych. Poeta umieścił też motyw ,,historyczny'', a mianowicie samą wyprawę Tuhana na odsiecz Mendogowi. Niemniej istotny jest także motyw kary, która w tym przypadku jest najwyższą z możliwych – karą śmierci. Spotyka ona ludzi postępujących nieetycznie, czyli żołnierzy rabujących miasto, mordujących kobiety, starców i dzieci.
         "Świtezianka" jest opowieścią o dwojgu zakochanych w sobie osobach, które widują się każdego wieczora na łonie przyrody. Młody strzelec wydawał się być bezgranicznie zakochanym w kobiecie, której sam do końca nie znał. Obiecywał jej wierność, składał miłosne przysięgi, chciał ją poślubić i być z nią na zawsze. Dziewczyna, nie wierząc do końca jego słowom postanowiła wystawić go na próbę, jednak przedtem przestrzega go przed konsekwencjami zdrady. Pewnego dnia młodzieniec przyszedłszy na spotkanie z ukochaną, zamiast niej ujrzał przepiękną nimfę wodną, która kusiła go do zdrady. Początkowo chłopak nie był do końca przekonany, jednak będąc coraz bardziej namawianym do miłosnych igraszek, w końcu popełnia grzech niewierności. Rzuca się w wody jeziora i dopiero gdy jest niemal na środku jeziora rozpoznaje w świteziance ukochaną. Za tę zdradę zostaje surowo ukarany, jego dusza zostaje zaklęta w modrzew stojący nad brzegiem jeziora i od tej pory ma jęczeć z żalu i tęsknoty za utraconym szczęściem. W utworze ważną rolę odgrywa przyroda, która stanowi tło przedstawianych wydarzeń. Nie jest to jednak zwykła przyroda - ma ona cechy fantastyczne. Jej opisy odzwierciedlają uczucia i nastroje towarzyszące bohaterom oraz tworzą charakterystyczny dla dzieła nastrój tajemniczości i grozy.
Tematyka ballady pochodzi z ludowych wierzeń oraz przekazu ustnego, wykorzystuje zakorzenione w nich przekonania o istnieniu nimf wodnych czy świtezianek. Główną myślą utworu jest wiara w to, że kara jest nieodwołalna i należy się każdemu kto złamie dane słowo..       „Lilije” to kolejna ballada z pierwszego tomiku Mickiewicz. Opowiada o kobiecie, która zabiła swego męża w celu ukrycia swojej zdrady. Po dokonaniu zbrodni potajemnie zakopała ciało, a na grobie zasadziła lilie. Dręczona wyrzutami sumienia w poszukiwaniu rozgrzeszenia udała się do pustelnika. Starzec zapewnił ją, iż może być spokojna, gdyż zbrodnię mógłby wyjawić jedynie mąż, który nie żyje. Kobieta okłamała, więc swoje dzieci i szwagrów, którzy z czasem zaczęli zabiegać o jej względy. Wszyscy szybko pogodzili się ze zniknięciem mężczyzny, a małżonka pocieszała się w ramionach jego braci, planowała ślub, nie wiedziała tylko, którego z nich wybrać, dlatego poprosiła o radę pustelnika. Starzec zdradził jej, że może przywrócić jej mężowi życie, jednak bohaterka nie chciała naprawić błędu, tylko poślubić kolejnego mężczyznę. Zatem pustelnik poradził jej by obaj kandydaci w dniu ślubu upletli wianek i położyli przed ołtarzem, ten którego wianek wybierze zostanie jej mężem. I tak zrobiła, lecz między braćmi wybuchła kłótnia, która przerodziła się w walkę na miecze. W czasie jej trwania, w drzwiach cerkwi, pojawia się duch zamordowanego męża, który wymierza sprawiedliwą karę. Cała kaplica razem z niewierną żoną, braćmi, dziećmi i wszystkimi zgromadzonymi zapada się pod ziemię, wszyscy ponoszą śmierć, zaś na gruzach rosną lilie. Jest to kolejna ballada której tematyka zaczerpnięta została z podań ludowych, do których należy wiara w kontakt ze światem pozazmysłowym. Jako tło wydarzeń pojawia się wyprawa Bolesława Chrobrego, nie została jej jednak przypisana żadna funkcja. Akcja toczy się pomiędzy dwoma światami, zbrodnia dokonana zostaje w świecie ziemskim, natomiast kara dokonuje się w rzeczywistości pozaziemskiej, gdyż wymierzona jest przez zmarłego. Zauważyć można zatem, że w czasach romantyzmu wierzono nie tylko w istnienie duchów, ale także w możliwość ich ingerencji w sprawy ludzkie. Rolę łącznika pomiędzy światami pełni Pustelnik, który jest także symbolem mądrości. Pojawia się ludowe przekonanie o nieodwołalności kary za dokonane zbrodnie. Po raz kolejny przyroda staje się ważnym elementem fabuły, nie tylko stanowi jej tło, ale także jest symbolem popełnionej zbrodni i nastrojowości. Jest także bohaterem akcji, zdumiona okrucieństwem rozgrywającym się w ludzkim świecie, nie pozostaje bierna. Podobnie jak pustelnik chce zmienić zbrodniarkę w lepszego człowieka, aż w końcu wymierza sprawiedliwość. Cała kaplica zapada się, a na ziemi, która ją kryje wyrastają lilie.
         Ostatnim dziełem jest "Romantyczność" mamy tu do czynienia z początkowo trudną do zrozumienia sytuacją. Z jednej strony narrator mówi, że rzecz dzieje się w biały dzień, w centrum prowincjonalnego miasteczka, gdzie gromadzi się lud. Z drugiej natomiast sama Karusia- główna bohaterka- wydająca się być w swoim własnym, odrealnionym świecie. Według niej jest noc, a do jej sypialni po cichutku zakrada się Jasieniek (ukochany). Dziewczyna opowiada o swojej, typowo romantycznej, miłości, która jest na tyle silna, że nawet śmierć nie była w stanie jej pokonać. Cały zgromadzony lud opowiada się po stronie młodej kobiety, wspólnie z narratorem rozpoczynają modlitwę w intencji
zakochanych. Jest tu także starzec, ewidentnie popierający racjonalizm. Wierzy w to, co mówi "szkiełko i oko", czyli nic innego jak nauka. Zdecydowanie odrzuca poglądy pozostałych bohaterów, nazywa głupcami cały lud, a samą Karusię oskarża o kłamstwo i obłęd. Zarówno on jak i narrator wywodzą się w wyższej klasy społecznej, co nie sprawia, że ich poglądy są zgodne. Osoba mówiąca jest porte-parole autora, przyjmuje jego poglądy i uczucia, jest to zatem sam Mickiewicz. Poeta zdecydowanie opowiada się za irracjonalizmem, jego poglądy są nieco sprzeczne z jego pochodzeniem, które nakłada na niego obowiązek wykształcenia, teoretycznie zatem powinien wierzyć w naukę, a nie we własne odczucia i emocje. Możemy domyślić się, że pod postacią Starca autor ukrył osobę Jana Śniadeckiego, czyli inicjatora sporu romantyków z klasykami. Tak jak w poprzednich utworach, także i w tym ważną rolę pełni ludowość. Tym razem zaczerpnięte z niej się takie elementy jak: miejsce akcji (centrum małego miasteczka), sama bohaterka wywodzi się z prostego ludu, wiara w świat nadprzyrodzony, a także prosty język. Karusia jest typowo romantyczną postacią, gdyż jest ona nie do końca rozumianą przez otoczenie, samotną kobietą na skraju załamania, a do tego nieszczęśliwie zakochana. Wprawdzie jej miłość jest odwzajemniona, ale jej ukochany nie żyje, rozmawia z nią jedynie jako duch i tu pojawia się kolejna charakterystyczna dla tej epoki cecha - gloryfikacja obłędu.
         "Ballady i romanse" to niewątpliwie pierwsze dzieło będące praktycznym odwzorowaniem istniejących dotychczas jedynie w podświadomości romantyków poglądów. Dzięki ich powstaniu Mickiewicz opowiedział się po jednej ze stron w konflikcie klasyków z romantykami. Równocześnie ballady te wyrażają przekonanie samego autora o wyższości irracjonalizmu nad poznaniem czysto naukowym. Wynikać to może z założeń epoki, gdzie przyroda pełni ważną rolę, przemawia do człowieka używając znaków, poprzez które ma wpływ na jego życie. W poezji tej można dostrzec bogactwo antynomii romantycznych, w których miłowali się późniejsi twórcy. Uwielbiano zestawiać ze sobą świat zmysłowy i pozazmysłowy, młodość i starość, irracjonalizm i racjonalizm oraz mnóstwo innych wartości.
          Mickiewicz jest niewątpliwie wybitnym twórcą, który nie tyle wyznaczył nowe tory poezji, co w praktyce ukazał wykorzystanie założeń romantyzmu. "Ballady i Romanse" możemy zatem uznać za zbiór wyznaczników tworzenia w tamtym okresie. Według mnie, uznanie wydania tego dzieła za początek nowej epoki w dziejach jest zatem bardzo trafne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz